sobota, 6 marca 2010

Pod wieczór Anna poszła do Rose na nockę.
Pościeliły łóżka, włączyły film ,,Lejdis" i zamówiły pizze.
-Ale fajny film wyporzyczyłam.-Powiedziała Anna.
-Wiesz że to jest zboczone.-Odpowiedziała Rose szepcząc.
-A tam, a po co szepczesz?-Powiedziała ruwnie cicho Anna.
-Anna jesteś na tyle zboczona że niechce by sąsiedzi cię usłyszeli.-Powiedziała Rose.
-Ha ha....-Śmiech Anny przerwał dzwonek.
-Od odwalcie się dupki!-Krzyknęła Anna.
-Troche ciszej......-Powiedziała Rose otwierając drzwi.
-Pizza!-Powiedział męski głos zza drzwi.
-Anna Anna......-Wyszeptała cicho Rose.
-Czego znowu!-Krzyknęła Anna.
-O cześć Jon.-Powiedziała chłopakowi stukając go w ramię tak mocno że upadł na schody.
-Och Jon cześć.-Powiedziała po chwili namysłu Rose mrugają słotko oczami.
Tak chłopak musiał zostać na noc, obejrzeć z nimi film, zjeść pizze oraz popcorn.

1 komentarz: